Mroczna triada: makiawelizm, narcyzm i psychopatia to zestaw cech, które za fasadą pewności siebie i uroku często skrywają manipulację, chłód i egoizm. Ale psychologia zna także ich pozytywne przeciwieństwo.

Mroczna triada to pojęcie opisujące trzy cechy osobowości: makiawelizm, narcyzm i psychopatię. Nazwano je „ciemnymi”, ponieważ niosą ze sobą destrukcyjny potencjał – zarówno dla jednostek, jak i dla otoczenia. Osoby, u których te cechy są silnie rozwinięte, częściej łamią prawo, powodują napięcia społeczne i mogą stanowić realne zagrożenie dla organizacji, zwłaszcza gdy zajmują pozycje władzy. Wspólnym mianownikiem są tu: brak empatii, chłód emocjonalny, egoizm, instrumentalne traktowanie innych, manipulacja oraz skłonność do wykorzystywania relacji dla własnych korzyści.
Termin „ciemna triada” (ang. dark triad) został zaproponowany przez psychologów Delroya Paulusa i Kevina Williamsa jako określenie dla trzech społecznie niepożądanych, lecz mieszczących się w normie cech osobowości.
Rozszerzenia koncepcji – Mroczna tetrada
Niektórzy badacze sugerują, że warto wzbogacić koncepcję ciemnej triady o czwartą cechę – codzienny sadyzm (ang. everyday sadism), czyli skłonność do czerpania przyjemności z zadawania cierpienia innym. Choć sadyzm jest powiązany z pozostałymi cechami triady, wykazuje również unikalne związki z zachowaniami antyspołecznymi, które wykraczają poza klasyczne ramy tej koncepcji. Inne propozycje rozszerzenia to np. zaburzenie osobowości borderline czy ryzykowne działania podejmowane w pogoni za statusem społecznym.
Jasna triada – pozytywny biegun
W odpowiedzi na koncepcję ciemnej triady, psycholog Scott Barry Kaufman zaproponował tzw. jasną triadę – zbiór pozytywnych cech osobowości: humanizm, kantyzm (czyli etyczne traktowanie innych) oraz wiarę w ludzkość. Osoby przejawiające te cechy częściej deklarują wyższy poziom empatii, duchowości, otwartości, sumienności oraz ogólnej satysfakcji z życia. Jasna triada stanowi więc swoisty kontrapunkt dla mrocznych tendencji – ukazując, że osobowość może opierać się nie tylko na sile, lecz także na współczuciu i zaufaniu.