Podrzucacie w górę w nieznane, a potem bezpiecznie łapiecie i urealniacie to wszystko…
Tak dużo ostatnio wiedzy, czytania, emocji którą dajecie na APP wprawiło mnie teraz w refleksję. Studiowanie u Was mogę porównać do wspaniałej zabawy z dzieciństwa, w której to Tato i dziadek mnie podrzucali w górę i potem łapali… Leciało się w nieznane, a potem ten zapierający oddech przy spadaniu i znowu w górę… Bycie z wami w APP jest jak to podrzucanie, bo wiem że można wam zaufać, że mnie złapiecie… To podjęcie ryzyka jest strasznie ekscytujące… Nie umiem tego opisać bardziej słowami, ale jest bosko… Podrzucacie w górę w nieznane, a potem bezpiecznie łapiecie i urealniacie to wszystko.