Randy Pennington pomaga liderom i organizacjom osiągać pozytywne wyniki w świecie niepewności i zmian. Jest wielokrotnie nagradzanym autorem mówcą i samozwańczym "nerdem organizacyjnym".
Zarządzanie zmianą czy przywództwo w zmianie i przeprowadzanie zmian – to ważne rozróżnienie – pochodne od stwierdzenia Bennisa, że zarządzanie to dbałość, by robić rzeczy właściwie, a przywództwo – by robić właściwe rzeczy. Polecamy inspirującą lekturę.
Jacek Santorski
–“Czy zastanawiałeś się kiedykolwiek dlaczego firmy taksówkarskie nie stworzyły aplikacji do zamawiania i płacenia za przejazdy, które umożliwiły Uberowi i Lyft rozbicie ich biznesu? Ta technologia istniała wiele lat przed pojawienie się tych firm” – pyta Autor. I tłumaczy, że powodów jest wiele, ale głównym z nich jest niechęć do naruszania statusu quo. Jeśli jesteś liderem, lista wyzwań stojących przed twoim zarządem i managerami jest długa – ale utrzymywanie statusu quo nie jest (nie powinno być) jednym z nich. „Jeśli chcemy być coraz lepsi, musimy coś robić inaczej niż dotychczas. Jeśli pewne rzeczy będziemy robić inaczej, to znaczy, że muszą się one zmienić”, pisze Pennington. A to oznacza, że całe przywództwo jest w swej istocie przewodzeniem zmianom.
Przewodzenie zmianom vs. zarządzanie zmianami
Według Autora cytat admirał Grace Murray Hopper: “Zarządzasz rzeczami. Przewodzisz ludziom”, z którego jest znana może nie wystarczyć – wiele osób zapomina o jego dalszej części: “Przeholowaliśmy z zarządzaniem i zapomnieliśmy o przywództwie” (ang. “We went overboard on management and forgot about leadership”) – i to samo stało się ze zmianą.
Zarządzanie zmianą to kluczowa umiejętność każdego lidera. Istnieje ogromna ilość danych, projektów i rzeczy, które należy koordynować i zarządzać nimi w miarę dalszego rozwoju. Według Penningtona porażka przy wprowadzaniu zmian, a zwłaszcza wzrostu transformacyjnego, którego dzisiaj potrzebujemy, jest bardziej prawdopodobna z powodu wadliwego przywództwa niż wadliwego zarządzania.
“Przywództwo dotyczy wpływu. Niczego więcej i niczego mniej. Aby prosperować, twoja organizacja potrzebuje liderów, którzy mogą wpływać na innych – żeby kruszyć status quo”, pisze.
Kruszenie statusu quo
Pennington przypomina, że z natury pragniemy utrzymywać status quo – nasze mózgi kochają pewność, a jej brak traktują jako potencjalne zagrożenie. Z wyjaśnieniem dla tej tendencji w świecie przychodzi też fizyka – pamiętasz z liceum pierwsze prawo Netwona? Obiekty, które są w spoczynku, zwykle pozostają w spoczynku, a obiekty w ruchu mają tendencję do pozostawania w ruchu, dopóki nie zadziała na nie większa siła w przeciwnym kierunku.
Stwórz emocjonalną gotowość do przeciwdziałania strachowi
“Ludzie, organizacje i branże zmieniają się z jednego z dwóch podstawowych powodów” – pisze Autor – “do zmiany zmusza ich kryzys lub skłania okazja.” Czasem można zaobserwować kombinację obydwu, ale zwykle jest jeden, wiodący powód.
Większość z nas czeka jednak na kryzys. Można go potraktować jako okazję do rozwoju – ważne żeby zobaczyć sytuację taką, jaka faktycznie jest – nie maluj wtedy trawy na zielono, tylko zdaj sobie sprawę, że prawdopodobnie grasz gdzieś w tyle rynku. Okazje przychodzą i odchodzą dość szybko – sęk w tym, żeby potrafić je zauważyć i wykorzystać. Tak robią najlepsze organizacje. Np. Netflix zmienił dystrybucję z DVD na platformę streamingową, pomimo że firma nie była w kryzysie. Reed Hastings zamiast starać się nadążać za rynkiem, żeby przetrwać, stworzył wizję przyszłości skoncentrowaną na tworzeniu wartości dla klientów. A więc według Penningtona to nieustanne koncentrowanie się na tym, by stać się dla swoich klientów niezastąpionym jest jedynym sposobem na utrzymanie tempa i zapewnienie długoterminowego sukcesu na dzisiejszym rynku. Wiele osób waha się przed zmianą, ale każdy chce być lepszy.
Zapewnij zaangażowanie i wsparcie
Jeśli twoim celem jest zainspirowanie i zmotywowanie ludzi do działania – nie możesz polegać jedynie na komunikacji planu zmiany. Wiadomość o wykorzystaniu okazji i wizji pozytywnej przyszłości jest ważna, ale nie gwarantuje, że ludzie zaczną realizować plan. “Ludzie wspierają to, co pomagają tworzyć i nikt nigdy nie kłóci się z własnymi pomysłami. Więc angażuj ich na wczesnym etapie i często”, pisze Pennington. I radzi zaplanować szeroko zakrojone szkolenia oraz wsparcie. Osiągnięcie biegłości w nowych sposobach myślenia i pracy wymaga czasu, nawet przy pełnym poparciu. Świadomość, że coaching, szkolenia i wsparcie są dostępne, pomaga przezwyciężyć strach przed niekompetencją.
Opowiadaj pozytywne historie – wcześnie i często
“Fakty przekazują wiedzę. Historie tworzą połączenia i uczucia, a uczucia inspirują ludzi do zmian”, pisze Autor. Niezależnie od tego czy tworzysz udany film czy prowadzisz organizację potrzebujesz takich samych elementów świetnej historii – postaci, z którą każdy może się identyfikować, wiarygodnej fabuły z konfliktem do przezwyciężenia, zmagań i walki oraz rozwiązania. To, co może pomóc osobom mającym trudności lub niechętnych zmianie dopóki nie poczują się w niej komfortowo to autentyczne, pozytywne historie ludzi osiągających sukces. Zapewnia to też przeciwwagę pesymistom mogącym usiłować sabotować twoje wysiłki w kierunku zmiany.
Idź pierwszy
Pennington dzieli się tym, co powiedział mu kiedyś założyciel EDS i Perot Systems, Ross Perot: liderzy jedzą ostatni, ale idą pierwsi. I było to coś więcej niż zgrabna gra słów. “Twoja drużyna patrzy. Trudniej jest im ekscytować się tym, dokąd zmierza organizacja, jeśli wyczują z Twojej strony powściągliwość. Twój wpływ jest największy, gdy modelujesz chęć dążenia do zmiany, której pragniesz od innych”, pisze.
Autor przyznaje, że zmiany i rozwój są trudne, a opór, ryzyko i strach prawdziwe. Z kolei ważne decyzje, które musisz wykonać, mogą być przerażające. Jeśli twój zespół nie doświadcza żadnego z tych uczuć, prawdopodobnie nie jesteś wystarczająco odważny. “Zmiana nie wpływa już na środowisko. Zmiana jest środowiskiem. Twoim zadaniem jest inspirowanie i wpływanie na kulturę, która nieustannie kwestionuje status quo, aby pozostała istotna dla Twoich odbiorców.”
Oryginał tekstu znajdziesz tutaj.