Wchodzimy w kolejną pętlę

Fragment rozmowy Aleksandry Olszewskiej z magazynu Businesswoman&Life z Jackiem Santorskim - jak zachowa się autentyczny lider w obliczu zmian ekonomicznych i społecznych wywołanych kryzysem wiosną 2020?

AO Sytuacja, jaka zastała nas dzisiaj, zarówno prywatnie, jak i zawodowo, jest realna, odmienna, tak bardzo rzeczywista. Wszyscy przejdziemy tę lekcję. Rzeczywistość post Covid jest czy dopiero nas czeka?

JS Są wśród nas szczęśliwcy, którzy weszli w tę rzeczywistość, będąc już po lekturze bestsellera „Zasady” Raya Dalio. Otóż ten amerykański miliarder, twórca jednej z najlepiej prosperujących firm finansowych, będąc na granicy bankructwa w latach osiemdziesiątych, stworzył nową kulturę podejmowania decyzji w tejże firmie. Jej istotą jest permanentne urealnianie. Dalio z jednej strony wprowadził atmosferę zaufania i otwartości, a z drugiej strony w codzienność wmontował ciągłe urealnianie się wzajemne. Dalio stworzył grafikę – linię z pętlami – jako metaforę nielinearnego wzrostu, w którym co jakiś czas zatrzymujemy się, analizujemy feedback, zarówno ten płynący ze środka, jak i z otoczenia, korygujemy działania, tym samym urealniamy się i wzmacniamy nasz trend. (…)

AO Czy druga pętla właśnie schodzi w dół?

JS Właśnie niejako tak. Choć przed nami jest ich wiele. Zatrzymaliśmy się na chwilę, zweryfikowaliśmy działania, zrewidowaliśmy decyzje. Mam wrażenie, że zawarliśmy chwilowy, wakacyjny pakt ze światem i oswoiliśmy sytuację. Nastąpiło quasi-uspokojenie. Tymczasem mówi się już o kryzysie epidemiologicznym i ekonomicznym. Jeszcze nie mówiono o kryzysie społecznym. A to się dzieje. Są spekulacje, że ową sytuację można wpisać w literę V, czyli: był wielki spadek, odbijemy się od dna i szybko powrócimy do wyjściowego poziomu, albo w literę U: zanim się odbijemy, dłużej pozostaniemy w dołku, albo wręcz L: obsuniemy się i nic już nie wróci do normy. Otóż… to nie jest żadna z tych liter. To jest krzywa wznosząca się, lecz z licznymi zapętleniami Raya Dalio! Z syntez i wniosków, do których mam dostęp wynika, że mamy przed sobą dłuższy cykl wyłaniania się nowych kryzysów i poszukiwania rozwiązań. (…)

AO Tego się właśnie obawiam. Ciekawa jestem, jak zachowamy się w obliczu tak długiej recesji. Jak odnajdzie się w tych pętlach lider biznesu?

JS Kets De Vries w najnowszej książce napisanej już w czasie covidowego kryzysu zwraca uwagę na to, że firmy i ich liderów w sytuacji powszechnego kryzysu można podzielić na typy A i B. Pierwsi, w obliczu społecznej regresji, podatności ludzi na stereotypy i mity oraz własne skłonności narcystyczno-psychopatyczne Skłaniają się do wchodzenia w rolę półbogów, którzy stawiają mury, obiecują iluzję bezpieczeństwa w zamian za podporządkowanie się kontroli. (…) Natomiast dla liderów typu B kryzys staje się przede wszystkim wyzwaniem, by zarządzając własnym lękiem, empatycznie przyjmować i wspierać pracowników w ich niepokoju, aby konieczne redukcje i ograniczenia uczciwie objaśniać, być obecnym, otwarcie komunikować się i poszukiwać wspólnych rozwiązań pomiędzy firmami i państwami, bo tylko współdziałając w skali globalnej, możemy sprostać wyzwaniom tego czasu. Lider B stoi wobec bardzo poważnych wyzwań, które jednak można ogarnąć. (…)

Całość wywiadu ukazała się w 56-tym numerze magazynu Businesswoman&Life (sierpień-wrzesień 2020).